Leczenie próchnicy bez bólu jest możliwe. Naukowcy ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego we współpracy z Politechniką Śląską opracowali preparat, dzięki któremu można niemal nieinwazyjnie i bezboleśnie leczyć próchnicę na wczesnym etapie.
Wynalazek opatentowany przez śląskich naukowców to infiltrant dentystyczny - substancja konsystencją przypominająca żywicę, która pozwala na leczenie próchnicy niemal nieinwazyjnie. Preparat działa poprzez wnikanie w zmienione tkanki i hamuje rozwój drobnoustrojów odpowiedzialnych za choroby jamy ustnej.
Najistotniejszy jest moment diagnostyki, na odpowiednim etapie należy zdiagnozować białą plamę - ubytek podpowierzchniowy. Sam proces aplikowania jest bardzo prosty i dla pacjenta bezbolesny. Jeżeli wcześnie, w odpowiedniej chwili zareagujemy, nie ma żadnej potrzeby wiercenia - tłumaczy prof. Małgorzata Skucha-Nowak, ekspertka periodontologii ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.
Infiltrant może być stosowany zarówno u dorosłych, jak i u dzieci, które mają już stałe zęby.
Na razie nie wiadomo, kiedy preparat trafi do gabinetów stomatologicznych. Trwają testy kliniczne oraz rozmowy z potencjalnymi partnerami biznesowymi. Naukowcy podkreślają, że leczenie przy pomocy infiltrantu będzie tańsze niż tradycyjne metody.