Gimnastyka śródlekcyjna wraca do szkół w województwie śląskim. Sanepid, kuratorium i AWF w Katowicach zachęcają dzieci do ruchu. Ruszył ich wspólny projekt pod hasłem: Szkolna Aktywność Fizyczna. Udział w nim zadeklarowało ponad 600 szkół.

Chwile przerwy w nauce podczas lekcji na skłony, przysiady czy pajacyki pamięta pewnie wiele osób, które do szkoły chodziły dawno temu. Teraz gimnastyka śródlekcyjna wraca do szkół. 

To jest powrót do starego, ale w nowej odsłonie, z nową metodyką i z nową formą takich zajęć - mówi dr Grzegorz Hudzik, wojewódzki inspektor sanitarny. To właśnie z jego inicjatywy rozpoczął się pilotażowy projekt "Szkolna Aktywność Fizyczna". Ma on na celu promowanie zdrowych nawyków i ruchu wśród uczniów i jest realizowany we współpracy z Akademią Wychowania Fizycznego im. Jerzego Kukuczki w Katowicach oraz Śląskim Kuratorium Oświaty. 

Ruch jest potrzebny, żeby wyciszyć emocje i odświeżyć głowę - podkreśla Urszula Bauer, śląska kurator oświaty. Nie bez znaczenia jest też profilaktyka wad postawy, a ostatnie lata pandemii i nauki zdalnej znacznie pogłębiły ten problem.

W ramach projektu ogłoszony został konkurs, w którym mogą wziąć udział klasy lub całe szkoły z terenu województwa śląskiego. Trzeba przygotować film w jednej z dwóch kategorii: "aktywna przerwa" lub "ćwiczenia śródlekcyjne". Ocenę merytoryczną nagrać przeprowadzi prof. Dorota Groffik z Katedry Wychowania Fizycznego i Adaptowanej Aktywności Fizycznej w AWF w Katowicach.

Kiedy pracujemy z dziećmi i pytamy: gdzie jesteście myślami, mówią, że gdzieś indziej albo podkreślają, że bardzo starają się skupić, ale już niestety jest to za trudne. Badania wskazują, że jeśli dziecko na moment przekieruje swoją uwagę, to łatwiej przyswaja nowe umiejętności - tak o chwilach przerwy podczas lekcji na ruch mówi prof. Groffik.

Inauguracja wojewódzkiego projektu odbyła się w Szkole Podstawowej nr 33 im. Stanisława Ligonia w Katowicach. Ponieważ w naszej szkole promujemy zdrowy styl życia i aktywność ruchową, bardzo zależy mi na ćwiczeniach śródlekcyjnych, zajęciach ruchowych w świetlicy i w czasie przerw. To, co cudownego wydarzyło się w szkole z inicjatywy dzieci, to przerwy fitness - uczniowie przygotowują układy taneczne i na scenie prowadzą taniec, a dzieci młodsze, starsze, ze wszystkich klas na parkiecie auli naśladują te ruchy - opowiada Teresa Liburska-Łój, dyrektorka szkoły. 

W aktywnych przerwach uczestniczy bardzo wielu uczniów. Można sobie potańczyć, spędzić czas ze znajomymi na długich przerwach. Jest fajnie! - mówią uczniowie. W SP 33 odbywają się już także ćwiczenia śródlekcyjne. Nauczyciele wychowania fizycznego dla innych nauczycieli nagrali kilkanaście filmów z przykładowymi aktywnościami. Każdy może z nich korzystać. 

Zajęcia śródlekcyjne trwają 2-3 minuty. To jest chwila relaksu, rozluźnienia mięśni - mówi Teresa Liburska-Łój.

Opracowanie: