Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn w pierwszym meczu fazy play-off, pokonali na wyjeździe PGE Skrę Bełchatów 3:1. Rywalizacja toczy się do dwóch zwycięstw – rewanż w Iławie już w Wielki Piątek, 15 kwietnia o godz. 17.30.
Siatkarze z Olsztyna w fazie zasadniczej zajęli 6. miejsce. Dzięki temu awansowali do fazy play-off, w której trafili na trzecią w tabeli PGE Skrę Bełchatów.
Trener Javier Weber w pierwszej odsłonie walki o półfinał wysłał do gry najsilniejszy skład. Wtorkowy mecz w Bełchatowie rozpoczęli: Jan Firlej na rozegraniu, Mateusz Poręba i Taylor Averill na środku, Robbert Andringa z TJ DeFalco na przyjęciu, Karol Butryn na ataku i Jędrzej Gruszczyński jako libero.
Choć akademicy z Kortowa pierwszego seta zaczęli od prowadzenia 7:5, to kolejne pięć akcji należało do gospodarzy (10:5). Od tego momentu bełchatowianie przeważali na parkiecie i zasłużenie wygrali 25:19. Druga partia miała podobny przebieg. Siatkarze PGE Skry prowadzili 15:11, lecz olsztynianie tanio skóry nie sprzedali, doprowadzając do stanu 18:18. Nerwową kocówkę lepiej wytrzymał Indykpol AZS - 26:24, doprowadzając do wyrównania.
Wielu emocji dostarczyła trzecia odsłona wtorkowego spotkania. Oba zespoły toczyły walkę punkt za punkt, wymieniając mocne ciosy na siatce. Set ponownie skończył się na przewagi i ponownie zwycięstwem akademików z Kortowa - 28:26. Czwarty set był koncertem Indykpolu AZS Olsztyn. Dobra gra na zagrywce, w bloku, przyjęciu i kontrze, spowodowały wygraną 25:18 i zwycięstwo w całym meczu 3:1!
Rywalizacja w I rundzie fazy play-off toczy się do dwóch zwycięstw - Indykpol AZS Olsztyn prowadzi 1:0. Drugie starcie odbędzie się w Iławie, w Wielki Piątek 15 kwietnia.