Biskup kielecki Jan Piotrowski upomniał proboszcza z Pacanowa, na którego skarżyli się parafianie. Sprawą w ostatnim czasie zainteresowały się media.
Konflikt parafian z Pacanowa z ks. Leszkiem Domagałą opisała "Polityka". Ludzie skarżyli się, że duchowny groził pięściami mężczyźnie, z którym się skonfliktował, czy publicznie uderzył w twarz kościelnego. Parafianie domagali się odwołania duchownego, który jest proboszczem od 12 lat.
Teraz głos w tej sprawie zabrała diecezja kielecka. W komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej stwierdzono, że duchowny swoim niewłaściwym zachowaniem zniechęcił do siebie parafian. "Trzeba również przyznać, że w ostatnim czasie sposób postępowania proboszcza wobec niektórych parafian był nieodpowiedni i przyczynił się do niechęci wobec niego i zamieszania we wspólnocie parafialnej" - napisano.
Bp Jan Piotrowski spotkał się z księdzem i go upomniał. "Po bratersku go upomniał i zobowiązał do unikania słów i zachowań, które mogłyby przynieść szkodę parafii" - czytamy.
Ponadto hierarcha wezwał parafian do "pozytywnego zakończenia" sytuacji. "Ksiądz Biskup wyraża nadzieję na (...) wzajemne przebaczenie i budowanie relacji pomiędzy proboszczem a parafianami w duchu szacunku, współpracy i troski o dobro wspólnoty parafialnej w Pacanowie" - mówi oświadczenie.