Lubelskie centrum pomocy humanitarnej Polskiego Czerwonego Krzyża (PCK) hubem dla Niemieckiego Czerwonego Krzyża. Dzisiaj do Lublina przyjechały pierwsze ciężarówki z darami. W krótce będą też transporty z innych międzynarodowych struktur Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca.
W czterech TIR-ach z Niemiec przyjechało m.in. 4 tysiące łóżek polowych i środki opatrunkowe. Wszystkie materiały zostaną rozdystrybuowane wśród uchodźców przebywających w Polsce, przede wszystkim w nowo tworzonych w Lublinie tymczasowych punktach pobytu dla uchodźców.
Dzisiaj również pojechał z Lublina pierwszy duży transport z pomocą humanitarną do Lwowa - mówi dyrektor Lubelskiego Oddziału Okręgowego PCK Maciej Budka. To głównie koce, łóżka polowe i żywność. O to prosił Ukraiński Czerwony Krzyż.
Codziennie z Lublina wyjeżdża średnio 6-7 busów z pomocą. Część rzeczy rozdawana była i jest tuż po przekroczeniu granicy osobom stojącym w kolejce. Głównie żywność, koce, ciepła odzież i środki opatrunkowe.
Ukraińcy prosili do tej pory również m.in. o agregaty prądotwórcze, które również udało się w Lublinie zorganizować i zawieść za wschodnią granicę.
Bardzo dziękujemy wszystkim mieszkańcom, którzy przekazują środki finansowe. Spożytkujemy je zarówno na pomoc, która jest niezbędna teraz, jak i na długofalowe działania PCK - mówi Budka.
Budka zdradził, że kolejne kraje deklarują pomoc, która za pośrednictwem lubelskiego centrum PCK będzie trafiać na Ukrainę. Oczywiście w miarę możliwości, ponieważ sytuacja jest dynamiczna, a PCK stara się operować w bezpiecznych miejscach.
Codziennie rano kontaktujemy się z koordynatorem Ukraińskiego Czerwonego Krzyża i pytamy, co w danym momencie najbardziej potrzebują - mówi Beata Lachowicz z lubelskiego PCK. To musi być pomoc celowana w konkretne potrzeby, w poszczególnych miastach, do których dojeżdżamy.
Rzecznik prezydenta Lublina Katarzyna Duma podała, że w punktach pomocy przygotowanych na terenie Lublina przebywa 466 uchodźców z Ukrainy.
Nadbużański Oddział Straży Granicznej poinformował, że w środę z Ukrainy do Polski przez przejścia graniczne w woj. lubelskim wjechało 52 tys. osób. Od rozpoczęcia agresji Rosji na Ukrainę, lubelskie przejścia graniczne z Ukrainą przekroczyło prawie 300 tys. osób.
Polsko-ukraińska granica na Lubelszczyźnie liczy 296 km. W regionie funkcjonują cztery przejścia graniczne z Ukrainą: w Dorohusku, Hrebennem, Dołhobyczowie i Zosinie. Pojazdy ciężarowe odprawiane są na dwóch: w Hrebennem i Dorohusku. Do tego jeszcze funkcjonują dwa przejścia kolejowe (Dorohusk, Hrubieszów).