Autobus lubelskiej komunikacji miejskiej wjechał w przystanek na ul. Romera. Do szpitala trafiło pięć osób, ale na szczęście ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Do zdarzenia doszło w niedzielę przed południem na ul. Romera w Lublinie.

Jak ustalił reporter RMF FM Piotr Bułakowski, 47-letni kierowca autobusu komunikacji miejskiej prawdopodobnie zasłabł.

W efekcie pojazd zjechał na prawą stronę, uderzył w latarnię, a następnie w przystanek, przy którym stało pięć osób.

Trzy osoby zostały uwięzione pod pojazdem. Jedną z nich wydostali świadkowie, a dwie pozostałe strażacy, którzy użyli ciężkiego sprzętu.

Łącznie do szpitala trafiło pięć osób. Jak usłyszał nasz dziennikarz od strażaków, ze wszystkimi poszkodowanymi był kontakt, ich stan jest dobry.

Autobusem jechało 15 osób. Żadnemu z pasażerów nic się nie stało.

Opracowanie: