W łódzkim ogrodzie zoologicznym przyszły na świat trzy pakożery - psy leśne rodem z Ameryki Południowej. Zwierzęta są atrakcją Orientarium ZOO Łódź, ponieważ jest to jedyne miejsce w Polsce, które zajmuje się ich hodowlą. Każdy z nowo narodzonych piesków rośnie prawidłowo.

REKLAMA

Rodzicami urodzonych w połowie stycznia pakożerów są 8-letnia samica Tequila i jej rówieśnik samiec Chip. Para doczekała się pierwszego potomstwa już wcześniej, w listopadzie 2023 roku, ale teraz całą uwagę skupiają najmłodsi członkowie stada - zaznaczyła Joanna Budzińska z Orientarium ZOO Łódź.

Miesiąc po narodzinach pieski zostały zważone i okazało się, że rosną prawidłowo, a każdy z nich waży już niecały kilogram. Sprawdzono także płeć młodych i okazało się, że to trzy samce. Pakożery są zwierzętami stadnymi, więc obecnie cała rodzina przebywa razem, a starsza siostra Olinda pomaga rodzicom w odchowie młodszych braci.

Psy leśne, zwane również pakożerami, to przedstawiciele rodziny psowatych pochodzących z Ameryki Południowej. Zamieszkują tereny leśne w okolicach zbiorników wodnych. Są wyśmienitymi pływakami, dzięki błonie pławnej między palcami. W naturze pakożery odżywiają się gryzoniami, wśród których są paki nizinne - stąd pochodzi ich nazwa.

Od edukatorów z łódzkiego Orientarium można dowiedzieć się też, że te niepozorne drapieżniki tworzą duże stada rodzinne, ponieważ łącząc siły, są w stanie upolować dużo większą ofiarę, niż wskazywałyby na to ich rozmiary. Stado pakożerów jest w stanie skutecznie złapać kapibarę, nandu, a nawet tapira. Psy leśne aktywne są głównie w ciągu dnia. Noce spędzają w zmurszałych pniach lub norach wykopanych przez pancerniki.

Zwierzę ma także inną, zaskakującą nazwę

Co ciekawe, mocz pakożerów, którym znaczą one teren, ma zapach octu. Dlatego niekiedy pojawia się jeszcze inna nazwa tego gatunku - pies octowy.

W naturze liczebność populacji psów leśnych stale maleje. Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody opisuje je jako gatunek zagrożony, dlatego ważna jest hodowla pakożerów w ogrodach zoologicznych. Spokojnemu bytowaniu pakożerów przeszkadza utrata ich naturalnych siedlisk, które zamieniane są na pastwiska dla bydła i plantacje soi oraz niewystarczająca baza pokarmowa, spowodowana kłusownictwem. Problemem są także choroby roznoszone przez zdziczałe psy domowe.