14 lutego obchodzimy 80. rocznicę przemianowania Związku Walki Zbrojnej w Armię Krajową. Zmiana nazwy miała podkreślić, że jej żołnierze walczą w strukturach Polskich Sił Zbrojnych, bezpośrednio na terenach okupowanej Polski. W Krakowie znajduje się jedyne w Polsce Muzeum Armii Krajowej. Zachęcamy do spotkania z historią wielkiego bohaterstwa i nieugiętej wiary w wyrwanie Polski z rąk okupantów. Zobacz z nami najbardziej niezwykłe eksponaty Muzeum Armii Krajowej w Krakowie. Weź udział w konkursie i wygraj jedną z 10 podwójnych wejściówek do krakowskiego muzeum. Poznaj niezwykłą historię Polskiego Państwa Podziemnego.
14 lutego 1942 roku, z rozkazu Naczelnego Wodza generała Władysława Sikorskiego, zbrojne struktury Polskiego Państwa Podziemnego, Związek Walki Zbrojnej - zmienił się w Armię Krajową.
Muzeum Armii Krajowej im. Gen. Emila Fieldorfa "Nila" w Krakowie to jedyna tego rodzaju placówka w Polsce. Jej misją jest upowszechnianie wiedzy o Polskim Państwie Podziemnym i jego siłach zbrojnych - przede wszystkim Armii Krajowej.
Znaczną część zbiorów krakowskiego muzeum stanowią gromadzone przez wiele lat pamiątki kombatantów zrzeszonych w Światowym Związku Żołnierzy Armii Krajowej.
Żołnierze Armii Krajowej odegrali szczególną rolę w walkach II wojny światowej. AK ma też znaczenie symboliczne. To jej powstanie, a raczej przemianowanie Związku Walki Zbrojnej w Armię Krajową 14 lutego 1942 roku, rozpoczęło konsolidację podziemia. W struktury AK zaczęły wchodzić kolejne mniejsze organizacje, takie jak Tajna Armia Polska, Bataliony Chłopskie czy Narodowa Organizacja Wojskowa.
Nigdy nie poznamy prawdziwej liczby członków podziemia niepodległościowego. Przyjmuje się, że w momencie powstania było to ok. 100 tys. osób, w momencie kulminacji - 350-380 tys. ludzi. Jeszcze więcej osób współpracowało, ale formalnie nie należało do Polskiego Państwa Podziemnego.
AK zrzeszała ludzi o bardzo różnych poglądach, których łączyła walka o niepodległości Polski. Ramię w ramię walczyli socjaliści i narodowcy, Polacy i Żydzi. Formalnie Armia Krajowa została rozwiązana początkiem 1945 roku.
Raporty Pileckiego zostały napisane przez rotmistrza Witolda Pileckiego w obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau. Pilecki do obozu zgłosił się na ochotnika. Tam, na zlecenie Armii Krajowej, stworzył ruch oporu pod nazwą Związek Organizacji Wojskowej. Pilecki swoje raporty napisał po ucieczce z obozu. Dokumenty te mają olbrzymią wartość historyczną. Są nie tylko dowodem heroicznej odwagi, ale przede wszystkim jednym z pierwszych źródeł wiedzy o Holokauście.
Jedną z najcenniejszych pamiątek w Muzeum AK jest kilka oryginalnych kart z Dziennika Bojowego majora Hubala. Major Henryk Dobrzański "Hubal" w 1940 roku przekazał swój dziennik Józefowi Wyrwie. Wyrwa miał go przekazać matce majora, jednak przechowywanie takich dokumentów stanowiło realne niebezpieczeństwo. Dziennik pozostał w rękach Józefa Wyrwy. Ukrywany trafił najpierw do Francji, następne do Hiszpanii, gdzie opiekowali się nim żołnierze państwa podziemnego.
W polskim podziemiu brakowało oficerów i ekspertów od zadań specjalnych - produkcji materiałów wybuchowych, przygotowywania wysadzeń torów kolejowych. W Polsce brakowało kadry dowódczej, na Zachodzie było dużo oficerów, brakowało natomiast kadry szeregowej. Powstanie Cichociemnych miało usprawnić komunikację między Polską, a polskimi żołnierzami za granicą. Na ekspertów do zadań specjalnych przysyłano "zamówienia". Jeśli potrzebny był fałszerz dokumentów, szkoliło się do tego celu konkretną osobę. Do Polski trafiło 316 Cichociemnych, w tym jedna kobieta - Elżbieta Zawadzka, która później została generałem Wojska Polskiego.
Kolekcja Bieżanowska zwana też Skrytką Bieżanowską lub Arsenałem Bieżanowskim jest zbiorem militariów - przeważnie broni strzeleckiej gromadzonej podczas wojny przez żołnierzy kompanii "Łan" Batalionu "Mrówka" 12. Pułku Piechoty.
Wkrótce po zakończeniu wojny broń została ukryta w rodzinnym domu jednego z akowców - dr. Stanisława Wcisło, który również brał udział w jej gromadzeniu. Magazyn broni w Bieżanowie znajdował się w ukryciu aż do 18 września 1997 roku. Wtedy dr Wcisło, ujawniając i otwierając skrytkę, broń z Bieżanowa, przekazał na własność Fundacji Muzeum Historii Armii Krajowej, która zarządzała zbiorami Muzeum Armii Krajowej w Krakowie.
W czerwcu 1945 roku odbył się pokazowy proces przywódców Polskiego Państwa Podziemnego. Zostali wywiezieni z Polski, trzy miesiące trwały brutalne przesłuchania w moskiewskiej Łubiance, które miały ich przygotować do właściwego procesu. Moskiewski proces miał za zadanie złamać przywódców polskiego podziemia i zmusić ich do przyznania się do spreparowanych przewinień.
W krakowskim muzeum znajdują się pamiątki Stanisława Mierzwy. W procesie został skazany na 4 miesiące więzienia. Po powrocie do Polski został ponownie aresztowany i skazany na 7 lat więzienia.
Z okazji 80. Rocznicy przekształcenia Związku Walki Zbrojnej w Armię Krajową Muzeum AK zaprasza do udziału w konkursie patriotyczno-filmowym "Na straży pamięci", którego nazwa nawiązuje do kampanii promocyjnej Muzeum. Konkurs jest przeznaczony dla młodzieży małopolskich szkół podstawowych (klasy VI-VIII) oraz ponadpodstawowych. Zasady są proste: uczestnicy mają za zadanie przedstawić w formie 60-sekundowego nagrania filmowego pomysły na to, jak można upamiętnić działalność ZWZ-AK. Praca konkursowa powinna dotyczyć jednego z 3 głównych obszarów tematycznych:
· jak walczyli żołnierze Armii Krajowej?
· jakie miejsca są związane w walką o niepodległość w Twojej okolicy (opisz co się zdarzyło)?
· jak wyglądała działalność konspiracyjna Polaków podczas II wojny światowej, a jak wyglądałaby w obecnych czasach?
Regulamin zabawy dopuszcza szeroki wachlarz możliwości twórczych, a więc nagranie pracy przy pomocy trybu wideo w telefonie, kamery czy też aplikacji internetowej takiej jak Instagram czy TikTok. Termin przesyłania nagrań filmowych upływa 14 marca br.
Szczegółowe informacje na temat konkursu dostępne na stronie Muzeum Armii Krajowej w Krakowie.