Justyna Kowalczyk, która jest dotychczasową liderką prestiżowego cyklu Tour de Ski, wystartuje dziś w sprincie techniką klasyczną w Oberstdorfie. Ta dyscyplina nie należy jednak do jej ulubionych. "Będę zadowolona z miejsca w pierwszej piątce" - mówi Polka przed zawodami.
Podopieczna Aleksandra Wierietielnego była najlepsza w czwartkowym prologu i piątkowym biegu na 10 km. Dzięki temu w TdS ma 5,2 s przewagi nad Norweżką Therese Johaug i 17,1 nad jej rodaczką Marit Bjoergen.
Sprint nie należy jednak do ulubionych konkurencji narciarki z Kasiny Wielkiej. Kowalczyk podkreśliła, że będzie zadowolona z miejsca w pierwszej piątce.
Tour de Ski w tym sezonie składa się z dziewięciu etapów. Ostatni, podbieg pod stok Alpe Cermis zaplanowano na 8 stycznia.
Broniąca Kryształowej Kuli Polka jest czwarta w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Do prowadzącej Bjoergen traci 174 pkt.