Po gwałtownym ociepleniu, znów czekają nas duże spadki temperatury. Synoptycy zapowiadają na najbliższe dni mniej opadów śniegu, więcej słońca i powrót mrozu. Dzisiaj wszystkie drogi w kraju są przejezdne, ale na niektórych odcinkach może występować błoto pośniegowe.
Popada tylko na północnym-zachodzie i na południowym-wschodzie, po dwóch przeciwległych krańcach Polski. Na pozostałym obszarze będzie pogodnie, miejscami do minus 10. Podobnie będzie sytuacja wyglądała w poniedziałek. Na południu znowu spadki temperatur przy pogodniejszym niebie. Na ranem do minus 10-15 stopni - prognozuje Dariusz Kubacki z wrocławskiego biura prognoz Cumulus.
Mieszkańcy Mościc Dolnych i Sławatycz na Lubelszczyźnie, które prawie od tygodnia są zalewane przez Bugu mogą odetchnąć z ulgą. Według informacji Centrum Zarządzania Kryzysowego poziom wody w rzece nieznacznie spadł. To nie oznacza, że nie ma zagrożenia zalania domów i gospodarstw.
Błoto i cienka warstwa zajeżdżonego śniegu występuje na większości dróg na północ od linii Słubice-Wrocław-Warszawa-Augustów oraz w woj. kujawsko-pomorskim i podkarpackim. Na pozostałym obszarze nawierzchnie dróg są czarne. Na drogach krajowych pracuje 750 pługów i piaskarek.
Według synoptyków w najbliższych godzinach będzie pochmurno z przejaśnieniami i okresowymi opadami śniegu; na północnym wschodzie mogą być one intensywne, tam także możliwy jest silny, powodujący zamiecie i zawieje śnieżne. Temperatura od -2 stopni Celsjusza na Wybrzeżu do -7 na południowym wschodzie.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad prosi kierowców o zachowanie ostrożności i dostosowanie prędkości do warunków na drodze.