Po wielkich mrozach nad Polskę nadciąga niewielkie ocieplenie. I obfite opady śniegu. Może spaść nawet 20 centymetrów białego puchu. Taką prognozę podał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Najgorsza będzie najbliższa noc i jutrzejszy dzień. Od północnego zachodu zmierzają duże opady śniegu które przejdą praktycznie przez całą Polskę. Nad ranem opady śniegu powinny dotrzeć nad Warszawę, a później nad resztę kraju.
W ciągu tej nocy i jutrzejszego dnia możemy spodzwiewać się opadów śniegu i porywistego wiatru, który może dochodzić nawet do 90km/h. Zamiecie i zawieje śnieżne pojawią się zwłaszcza nad morzem i w górach.
Jutro lub pojutrze ociepli się do minus 5 stopni Celsjusza. W weekend może się nawet rozpogodzić. Ale niestety – właśnie w sobotę i niedzielę temperatura znów spadnie do minus 20 stopni.