Trzech wysokich rangą oficerów FSB zwolniono ze stanowisk na polecenie prezydenta Miedwiediewa w związku z zamachem na lotnisku Domodiedowo. Rosja wprowadza też drakoński system kontroli na lotniskach wzorowany na izraelskim. Odbije się to na pasażerach, bo zdrożeją bilety lotnicze w Rosji, a także wydłuży się czas odpraw.

Sprawdzany ma być każdy, kto zamierza dostać się na teren lotniska. Potem następna kontrona przy wejściu do terminali, potem kolejne kontrole, ale już pasażerów. Te radykalne metody nie pomogą - przekonują przedstawiciele parlamentarnej opozycji. Należy walczyć nie tylko siłowymi metodami, ale i ideologicznymi. W przeciwnym wypadku nasze służby będą likwidować jednego terrorystę, ale na ich miejsce będzie kolejnych 20 - mówi Semyen Bagdasarov ze Sprawiedliwej Rosji.

Ale członkowie partii Putina, jak Władimir Wasiliew przyznają, że należy przyzwyczaić się do życia w zagrożeniu. Jeżeli terrorysta ma już bombę i nie zneutralizowano go wcześniej, to nie można go zatrzymać, może wysadzić się na dworcu albo znaleźć inny obiekt, gdzie gromadzą się ludzie. Tak było, jest i będzie - mówi Wasiliew.