O północy na Kabatach kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta stolicy Rafał Trzaskowski zainaugurował akcję "24 godziny dla Warszawy". Ostatnią dobę kampanii wyborczej polityk chce wykorzystać na rozmowy z warszawiakami i zachęcanie ich do pójścia w niedzielę do urn. Podobną akcję - "36 impulsów w 36 godzin" - prowadzi od czwartkowego południa kandydat Zjednoczonej Prawicy Patryk Jaki.
Zaczynamy ostatni akord kampanii wyborczej: 24 godziny w Warszawie, w tych miejscach, które są dla warszawianek i warszawiaków ważne. Będziemy je odwiedzać przez te 24 godziny i będziemy pracowali aż do początku ciszy wyborczej - mówił Trzaskowski na nocnej konferencji prasowej.
Jak zaznaczył, podczas rozpoczętej po północy akcji chce zobaczyć, jak Warszawa funkcjonuje nocą.
Jest jeszcze bardzo wielu warszawiaków, którzy nie śpią - mówił.
Kandydatowi towarzyszyli m.in. kandydat na wiceprezydenta stolicy Paweł Rabiej z Nowoczesnej oraz szefowa klubu Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz i kandydaci na radnych.
Przed nami bardzo ważne wybory, które zadecydują o Warszawie, o przyszłości Mazowsza, o przyszłości całej Polski. Jeżeli chcecie mieć prezydenta, który jest Europejczykiem, prezydenta dumnej europejskiej stolicy, to oddajcie swój głos na Rafała Trzaskowskiego - apelowała Gasiuk-Pihowicz.
Jeżeli chcecie człowieka kompetentnego, samodzielnego w działaniach, w przestrzeni publicznej, oddajcie swój głos na Rafała Trzaskowskiego. Przed nami ostatnie 24 godziny po to, aby Warszawa była prawdziwie europejską stolicą - podkreślała.