Donald Trump smażył frytki w McDonald’s, a zamiast politycznej mowy zafundował publiczności 30-minutową wiązankę ulubionych przebojów wraz z autorskim układem choreograficznym. Kamala Harris za to dała się ponieść limonkowo-kokosowej fali i stanęła na czele "bezdzietnych kociar". W tej kampanii wyborczej równie ważne co klasyczne wiece polityczne były memy i zdobywanie popkulturowego terenu.
Decyzja Partii Demokratycznej, by na kilka miesięcy przed wyborami wymienić 81-letniego Joe Bidena na wiceprezydent Kamalę Harris, wywołała największe poruszenie w najmłodszej części elektoratu. Odwołanie wielkiego pojedynku matuzalemów (Trump ma 79 lat) i wprowadzenie do rywalizacji 60-latki (!) okazało się dla amerykańskiej polityki odświeżającym powiewem. Kamala Harris tchnęła nową energię w obóz Partii Demokratycznej, a Donald Trump musiał zmienić swą strategię wyborczą, dotąd nastawioną na podkreślanie leciwego wieku i niedołężności swego rywala.
Media społecznościowe i związana z nimi memosfera zareagowały natychmiast, gdy Biden ogłosił rezygnację ze starań o reelekcję. Trzeba przyznać, że ludzie otoczenia kandydatki demokratów doskonale potrafili wykorzystać błyskawicznie rozpędzającą falę memów i socialowych trendów. I sprawili, że "internetowe śmieszki" stały się siłą Harris zamiast ciążącym jej balastem.
Dobrym przykładem jest wykorzystanie frazy "Kamala is brat". W Polsce nie do końca mogliśmy sobie zdawać sprawę z mocy tego prostego zdania, w USA hasło to w pewnym momencie całkowicie zdominowało media społecznościowe.
O co chodzi? Zaczęło się od wpisu na platformie X brytyjskiej, bardzo popularnej w USA, wokalistki pop Charli XCX. "Kamala IS brat" - napisała artystka tuż po tym, kiedy Joe Biden ogłosił, że odpuści wyścig prezydencki, ale nie wiadomo jeszcze było, kto go zastąpi. Charli XCX wyraziła w ten sposób poparcie dla Harris jako potencjalnej kandydatki Partii Demokratycznej na prezydenta USA, przy okazji nawiązując do tytułu swojej szóstej, zbierającej świetne recenzje płyty "Brat".
Internet ogarnęło szaleństwo. Jak podało BBC, wpis Brytyjki został wyświetlony prawie 9 milionów razy w ciągu zaledwie 4 godzin. Do dzisiaj te trzy wyrazy, nieopatrzone żadną grafiką, zdjęciem, czy gifem, zostały wyświetlone na X prawie 60 mln razy. A trend #bratsummer doczekał się milionów postów na TikToku.