"Spekulacje medialne wziąłem za wypowiedź pana wicepremiera, która nie miała miejsca. Jarosław Gowin przepraszam!" - takimi słowami na Twitterze Jacek Sasin skomentował własne słowa, które padły podczas Porannej rozmowy w RMF FM. Według wicepremiera, szef Porozumienia miał zapowiadać, że będzie chciał wyjść z rządu, jeśli PiS będzie chciało przeprowadzić wybory w konstytucyjnym terminie.
Podczas Porannej rozmowy w RMF FM Robert Mazurek zapytał swojego gościa, czy Jarosław Gowin, lider Porozumienia jest wciąż w rządzie. Pojawiały się bowiem głosy, że Gowin nie jest zwolennikiem głosowania korespondencyjnego, które forsuje PiS.
Jarosław Gowin jest jeszcze w rządzie, natomiast słyszałem, że zapowiadał, że będzie chciał z tego rządu wyjść, jeśli PiS - jako większość parlamentarna - będzie chciało przeprowadzić wybory w terminie konstytucyjnym. Mam nadzieję, że do takiej sytuacji nie dojdzie - mówił w RF FM minister aktywów państwowych, Jacek Sasin. Dopytywany przez Roberta Mazurka o rzekome zapowiedzi wicepremiera Gowina stwierdził, że "słyszał je gdzieś w mediach".
Jednocześnie dodał, że Jarosław Gowin jest politykiem niezwykle racjonalnym i wierzy, że dostrzeże, że to co proponuje PiS jest niezwykle bezpieczne.
Kilkanaście minut później Jacek Sasin opublikował na Twitterze wpis, w którym przeprosił Jarosława Gowina i wytłumaczył, że spekulacje medialne potraktował za jego słowa.
"Wspólnie z Jarosławem Gowinem ciężko pracujemy, by Polska jak najlżej przeszła przez czas walki z koronawirusem, a Polacy mogli bezpiecznie głosować. W ogromie zadań spekulacje medialne wziąłem za wypowiedź pana wicepremiera, która - nie miała miejsca. Jarosław Gowin, przepraszam!" - napisał Sasin.