Budka podczas konferencji prasowej w Tczewie (Pomorskie) odniósł się do wizyty Andrzeja Dudy w Waszyngtonie, gdzie spotkał się on z prezydentem USA Donaldem Trumpem. "Przede wszystkim zero konkretów. Przypomnę, że oczekiwania były bardzo duże" - skomentował.
"Jednak pan prezydent Andrzej Duda pokazał, że nie ma konkretnego powodu, dla którego się tam udał. Co więcej, wydaje się dosyć niebezpieczne składanie deklaracji dotyczących konkretnych amerykańskich firm, które mają wybudować elektrownie atomowe w Polsce, przy braku rzetelnej informacji na temat tego, gdzie takie elektrownie miałyby się w Polsce znaleźć" - powiedział szef PO.
Przypomniał, że mówi te słowa w województwie pomorskim, gdzie - jak stwierdził - "wiemy, jak wielkie emocje budziła budowa elektrowni atomowej".
Wezwał premiera Mateusza Morawieckiego i prezydenta Andrzeja Dudę, żeby "jasno i czytelnie powiedzieli opinii publicznej, czy są określone lokalizacje dla elektrowni atomowych w Polsce".
"Jeżeli tak, to w jakich województwach? Jeżeli prawdą jest, że ma to być energetyka rozproszona, to w jakich konkretnie lokalizacjach mają znaleźć się małe bloki atomowe? Dlatego że tutaj opinia publiczna musi otrzymać rzetelną informację" - podkreślił Budka.
Dodał, że jeśli chodzi o pozostałe elementy to wizyta prezydenta Dudy w Waszyngtonie "sama się komentuje".
"No dosyć drogo, na koszt polskich podatników, wybrać się po to, by zrobić sobie zdjęcie przy pamiątkowej księdze w Białym Domu" - stwierdził lider PO.
Po spotkaniu w Białym Domu z prezydentem Trumpem, prezydent Duda zapowiedział, że "w najbliższym czasie podpisana zostanie umowa między rządami Polski i USA, która umożliwi prace projektowe nad wprowadzeniem konwencjonalnej energii nuklearnej dla produkcji energii w Polsce".
Prezydent USA powiedział z kolei, że "Stany Zjednoczone pracują nad ukończeniem umów, aby umożliwić rozwój polskich elektrowni atomowych". "Będą zakupy w jednej z naszych bardzo dużych firm cywilnych technologii nuklearnych" - powiedział w środę Trump.
Premier Morawiecki stwierdził z kolei, że Polska poszukuje do budowy elektrowni atomowej "właściwych partnerów", a najlepszymi są "sprawdzeni partnerzy z NATO i świata zachodniego". Ocenił, że rozmowa prezydentów Dudy i Trumpa "posunęła Polskę we właściwym kierunku", zaznaczył jednak, że w dalszym ciągu prowadzone są analizy dotyczące budowy bloku jądrowego.