Beata Szydło zaprezentuje skład przyszłego rządu podczas konferencji prasowej tuż po posiedzeniu Komitetu Politycznego PiS, który zatwierdzi kandydatów na ministrów - poinformowała rzeczniczka PiS Elżbieta Witek. Posiedzenie komitetu odbędzie się prawdopodobnie w piątek po południu.

Beata Szydło zaprezentuje skład przyszłego rządu podczas konferencji prasowej tuż po posiedzeniu Komitetu Politycznego PiS, który zatwierdzi kandydatów na ministrów - poinformowała rzeczniczka PiS Elżbieta Witek. Posiedzenie komitetu odbędzie się prawdopodobnie w piątek po południu.
Beata Szydło /Marcin Obara /PAP

Chcielibyśmy, żeby Komitet Polityczny odbył się bez zbędnej zwłoki. W tej chwili trwają konsultacje. Rozpoczęły się wczoraj, są dzisiaj, będą jeszcze jutro. Jeżeli technicznie pójdzie to szybko, chcielibyśmy, żeby komitet odbył się w piątek, żeby wtedy zapadły decyzje – mówiła Witek.

Jak dodała, komitet ma zatwierdzać kandydatury na ministrów. Będzie podjęta uchwała w sprawie rekomendacji dla składu przyszłego rządu - poinformowała.

Rzeczniczka PiS zapowiedziała, że tuż po posiedzeniu komitetu odbędzie się konferencja prasowa. Wtedy moglibyśmy poinformować opinię publiczną, jakie są decyzje. Gdyby komitet był w piątek późnym wieczorem, wtedy zrobilibyśmy konferencję prasową w sobotę - dodała.

Kolejny dzień rozmów

W środę w warszawskiej siedzibie PiS trwały dalsze rozmowy ws. nowego rządu. Wzięli w nich udział prezes PiS Jarosław Kaczyński i kandydatka na premiera Beata Szydło. Spotkali się m.in. z liderem Solidarnej Polski Zbigniewem Ziobro - przez część mediów typowanego na ministra sprawiedliwości.

Lider Solidarnej Polski mówił dziennikarzom przed siedzibą PiS, że sądzi, iż w gabinecie premier Szydło znajdą się także przedstawiciele SP. Tu nie chodzi o to, kto to będzie, ale by były to osoby, które mają kwalifikacje - dodał Ziobro.

Pytany, czy on sam jest wśród tych osób, odparł, że o tym, czy konkretne osoby posiadają kwalifikacje, będzie decydować ostatecznie premier Beata Szydło. Moje ambicje nie są tutaj ważne, ważne jest, by to była dobra, zgrana drużyna, bo przed nami wielkie wyzwanie dobrych zmian w Polsce, Polacy tego oczekują - powiedział Ziobro, który był ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym w poprzednim rządzie PiS. W Kontrwywiadzie RMF FM Tadeusz Cymański pytany o tekę ministra sprawiedliwości dla Ziobry, odpowiadał: Śniło mi się i chcę w to uwierzyć, że będzie ministrem sprawiedliwości.

Cymański na pytanie Konrada Piaseckiego, czy Ministerstwem Obrony pokieruje Antoni Macierewicz zamiast Jarosława Gowina, odpowiadał: Przede wszystkim (Beata Szydło - przyp. RMF FM) nigdy nie wykluczała Macierewicza. I nigdy nie używała czasu przyszłego dokonanego. Tylko używała "najbardziej prawdopodobne". Ja jestem pedant w tych słówkach (...) Diabeł siedzi w szczegółach. Dociskany przez naszego dziennikarza, czy Antoni Macierewicz obejmie resort obrony, stwierdził: Nie wiem. Tego snu nie miałem. To mi się nie śniło.

Według nieoficjalnych informacji dziennikarzy RMF FM, teka ministra spraw zagranicznych miałaby przypaść Witoldowi Waszczykowskiemu.

Komitet Polityczny PiS w ubiegły wtorek zdecydował oficjalnie, że kandydatką na premiera jest Beata Szydło.    

We wtorek w siedzibie PiS przy ul. Nowogrodzkiej z Szydło oraz Kaczyńskim rozmawiali m.in. prof. Piotr Gliński, Mariusz Błaszczak, Mariusz Kamiński, Jarosław Gowin i Antoni Macierewicz. B. szef CBA Mariusz Kamiński miałby zostać koordynatorem służb specjalnych, zaś Mariusz Błaszczak wymieniany jest jako kandydat na ministra spraw wewnętrznych. Wśród "pewniaków" do nowego rządu rozmówcy PAP wymieniali europosła Marka Gróbarczyka jako ministra gospodarki morskiej, posła Andrzeja Adamczyka jako ministra infrastruktury oraz posła Piotra Naimskiego jako ministra energetyki.

(mpw)