Mieszkańcy podpoznańskiego Czerwonaka w dzisiejszych wyborach parlamentarnych głosują w bajkowym zakładzie krawieckim. Tradycyjnie lokal wyborczy w tamtejszym Gminnym Ośrodku Kultury "Sokół" został udekorowany w nietypowy sposób.
Dyrektor "Sokoła" Joanna Szalbierz-Kędzierska podkreśliła, że nietypowe aranżacje wnętrza lokalu z zasady nie mają nic sugerować wyborcom. Po prostu chcemy zachęcić do wyborów, zachęcić do przyjścia i żeby głosowanie odbywało się w miłej atmosferze - powiedziała.
Dodała, że według jej wstępnego pomysłu wyborcy mieli głosować w "zwykłym" zakładzie krawieckim, ale pracownicy "Sokoła" zdecydowali, że musi on mieć bajkowy charakter.
W centralnym punkcie pomieszczenia ustawiono makietę olbrzymiej maszyny do szycia. Obok niej stoi manekin ubrany we wstążki przechodzące przez maszynę. Oczywiście szyje na tej maszynie malutka bajkowa postać - dodała Szalbierz-Kędzierska.
Spod maszyny wychodzą wstążki, ale już zapisane słowami pobranymi z literatury i te wstążki przechodzą dalej do kolejnych bajkowych postaci - opisała dyrektor.
Bajkowe postacie to małe laleczki, które zrobiła jedna z pracownic ośrodka. Możemy sobie wyobrazić, czy to są małe wróżki, czy to są małe skrzaciki, to oczywiście zostawiamy odbiorcom do interpretacji, żeby uruchomili swoją wyobraźnię - dodała dyrektor. Lokal został też udekorowany guzikami, nożyczkami czy obrysami ubrań do wykrojenia.
Aranżacja wnętrza lokalu wyborczego w Czerwonaku w przeszłości przypominała już m.in. akwarium, przestrzeń kosmiczną, indiańską wioskę, las, a w czasie majowych wyborów do PE - stację kolejową.