Po przeliczeniu głosów z 97,19 obwodowych komisji wyborczych utworzonych poza granicami Polski, Koalicja Obywatelska uzyskała 39,05 proc. głosów, PiS - 25,29 proc., SLD - 20,43 proc., Konfederacja - 11,14 proc., a PSL - 4,1 proc. - podała na stronie internetowej PKW.
Dane pochodzą z 311 na 320 (97,19 proc.) obwodowych komisji wyborczych utworzonych poza granicami kraju. Najwięcej obwodów wyborczych stworzono w tym roku w Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej (54), Stanach Zjednoczonych (48), Niemczech (23) i Kanadzie (8).
Polacy przebywający za granicą w wyborach do Sejmu wybierali kandydatów z okręgu nr 19 (Warszawa), a w wyborach do Senatu - kandydatów z okręgu nr 44 (Warszawa - Białołęka, Bielany, Śródmieście, Żoliborz).
Po przeliczeniu głosów z 97,19 proc. obwodowych komisji wyborczych utworzonych poza granicami Polski, KO uzyskała 39,05 proc. głosów, PiS - 25,29 proc., SLD - 20,43 proc., Konfederacja - 11,14 proc., a PSL - 4,1 proc.
37,38 proc. Polaków głosujących w Wielkiej Brytanii oddało głos na KO, 23,48 proc. na SLD, 20,04 proc. na PiS, 14,86 proc. na Konfederację, a 4,24 proc. na PSL.
W USA, 52,75 proc. głosujących tam Polaków wybrało PiS, 27,68 proc - KO; 8,83 proc. - SLD, 8,30 proc. - Konfederację, a 2,44 proc. - PSL.
Polacy głosujący w Niemczech najczęściej wybierali KO (42,93 proc.), 25,72 proc. głosowało na PiS, 17,87 proc. na SLD, 9,26 proc. na Konfederację, a 4,23 proc. na PSL.
W Kanadzie 55,67 proc. Polaków głosowało na PiS, 24,11 proc. na KO, 10,42 proc. na Konfederację, 7,95 proc. na SLD,, a 1,85 proc. na PSL.
W wyborach do Senatu, 56,1 proc. Polaków za granicą oddało głos na Kazimierza Michała Ujazdowskiego, 28,82 proc. - na Marka Rudnickiego, a 15,08 na Pawła Kasprzaka.