Donald Trump może wezwać wojska europejskie do ustanowienia strefy buforowej między siłami ukraińskimi i rosyjskimi - takie informacje przekazały ostatnio brytyjskie media. Teraz na te doniesienia odpowiedziała Komisja Europejska. „Nie ma decyzji” - przekazał rzecznik KE Peter Stano.

W ostatnich dniach brytyjski dziennik "The Telegraph" podał, że nowy prezydent USA Donald Trump może wezwać wojska europejskie oraz brytyjskie w celu ustanowienia liczącej ponad 1200 km strefy buforowej między siłami ukraińskimi i rosyjskimi. Miałoby to nastąpić w ramach planu zamrożenia wojny w Ukrainie.

Według gazety, rolą Stanów Zjednoczonych w tej misji byłoby dostarczenie broni Ukrainie, aby zapobiec wznowieniu agresji przez Rosję. Plan nie zakłada ani wsparcia finansowego od USA, ani rozmieszczenia wojsk amerykańskich w celach patrolowania strefy.

Na tym etapie nie ma decyzji dotyczącej wysłania przez Unię Europejską swoich żołnierzy w jakiejkolwiek roli i w jakimkolwiek formie mandatu na ukraińską ziemię - odpowiedział rzecznik Komisji Europejskiej Peter Stano, pytany o taką możliwość.

Stano powiedział, że istnieje już unijna misja szkoleniowa dla ukraińskich żołnierzy, jednak są oni szkoleni na terytorium Unii. Przyznał, że między państwami członkowskimi toczą się dyskusje na temat przeniesienia części takich działań na Ukrainę, jednak na ten moment nie ma w tej kwestii jednomyślności.