Na terenie obwodu mikołajowskiego znaleziono drona nieznanego pochodzenia – przyznał w wywiadzie telewizyjnym szef miejscowej administracji Witalij Kim.
Dron nieznanego pochodzenia pojawił się w obwodzie mikołajowskim. Widziałem go. Bardzo prawdopodobne, że nie jest rosyjski. Teraz HUR (wywiad wojskowy Ukrainy) wyjaśnia informacje na ten temat. Musimy poczekać na komentarz wojskowych - mówił Kim.
Zdaniem szefa administracji obwodu, Rosjanie w ostatnich dniach próbują wykorzystywać na polu walki nie tylko różnego rodzaju drony, ale i fałszywe cele.
Kim podkreślił, że obwód mikołajowski łączy siły z obwodem chersońskim, aby przeciwstawić się atakom Rosjan na południu Ukrainy. Dodał, że wkrótce efekty tej współpracy będą widoczne.
Rosja zaatakowała Ukrainę w nocy ze środy na czwartek 32 rakietami manewrującymi, 14 z nich zestrzelono - powiadomiły ukraińskie Siły Powietrzne w czwartek rano.