Napływ hrywny do Polski to istotna kwestia dla całego rynku - mówi prezes PKO BP Iwona Duda cytowana przez "Dziennik Gazetę Prawną", podkreślając, że konieczne jest uregulowanie zasad wymiany hrywny na złotówkę oraz przeciwdziałanie praniu brudnych pieniędzy. "Został powołany specjalny zespół, który nad tym pracuje" - dodała.
Z pewnością wypracowane będzie odpowiednie rozwiązanie, dzięki któremu wymiana pieniędzy przywiezionych przez osoby uciekające przed wojną będzie możliwa - mówiła Iwona Duda dla "DGP".
Jak dodała, tzw. regulacje AML-owskie (AML - Anti Money Laundering), czyli dotyczące przeciwdziałania praniu pieniędzy, wymagają sprawdzania pochodzenia środków, a wcześniej personaliów klienta.
Iwona Duda powiedziała, że banki uzyskały już wskazania Komisji Nadzoru Finansowego, jak postępować w takich sytuacjach. Pytana o ewentualne odpisy lub straty banku związane z obecną sytuacją na Ukrainie, wskazała, że zaangażowanie PKO na Ukrainie nie jest duże.
Prezes PKO mówiła także o sytuacji należącego do PKO ukraińskiego Kredobanku. Wskazała, iż na tyle, na ile jest to możliwe w obecnej sytuacji prowadzi normalną działalność, choć jest ona oczywiście ograniczona.
Działa ponad połowa, czyli ok. 40-50 oddziałów zlokalizowanych w nieobjętej bezpośrednimi działaniami wojennymi zachodniej części kraju - poinformowała.
Według Iwony Dudy, w tej chwili bank ten korzysta z własnych zasobów. Jesteśmy oczywiście przygotowani na różne scenariusze - zaznaczyła.
Pytana o ewentualne odpisy związane z sytuacją Kredobanku, powiedziała, iż bank funkcjonuje zgodnie z wytycznymi i zaleceniami Narodowego Banku Ukrainy. Dopiero w sytuacji, gdybyśmy mówili o zamknięciu działalności, będziemy mogli rozmawiać o odpisach - dodała.
Iwona Duda podkreśliła również w "DGP", że bank nie prowadzi rozliczeń z bankami objętymi sankcjami.
Wszystkie transakcje klientowskie w rublach zostały zawieszone. W momencie odłączenia kolejnych banków z systemu SWIFT, a stanie się to 12 marca, nie będziemy prowadzili żadnych rozliczeń także z nimi - powiedziała.
W banku PKO BP otworzono ponad 20 tys. rachunków dla uchodźców z Ukrainy i ta liczba stale rośnie.
NBP wraz z bankiem PKO BP, ukraińskim bankiem centralnym i bankami komercyjnymi dążą do rozwiązania problemu wymiany hrywien w Polsce - zapewnił w środę prezes NBP Adam Glapiński. Dodał, że ta wymiana może się odbywać za pośrednictwem banków komercyjnych.
Szef Narodowego Banku Polskiego odniósł się na konferencji prasowej do problemu wymiany hrywien w Polsce na złote. Glapiński zwrócił uwagę, że na razie nie wiadomo, ilu obywateli Ukrainy będzie chciało wymienić hrywny i jaka to będzie kwota. Zauważył, że zmienia się struktura ekonomiczna fali migracji do Polski: początkowo mieliśmy napływ osób, które były w miarę zamożne, przygotowane na wyjazd. Teraz mamy do czynienia z uchodźcami, którzy uciekają z terenów walk, raptownie opuścili swoje domostwa, praktycznie bez niczego.
Trzeba będzie wprowadzić jakiś czas, w którym wymiana będzie możliwa, żeby uniknąć jakiś niepożądanych zjawisk i maksymalną sumę na dorosłą osobę - powiedział.
Szef NBP wskazał kilka kwestii technicznych związanych z dużą wymianą hrywien na złote. Jego zdaniem są dwie możliwe: albo przez NBP i bank centralny Ukrainy (zaznaczył, że trwają w tej sprawie rozmowy), albo poprzez banki komercyjne obu państw. Według Glapińskiego ta druga możliwość jest bardziej prawdopodobna.