Amerykański aktor, producent i emisariusz pokojowy ONZ Michael Douglas i i jego syn Dylan spotkali się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i pierwszą damą Ołeną Zełenską w Kijowie, na IV Szczycie Pierwszych Dam i Dżentelmenów.

Sytuacja w naszym kraju, współpraca z partnerami, wsparcie dla Ukrainy, czwarty Szczyt Pierwszych Dam i Dżentelmenów. Bardzo cenne jest to, że Michael i jego syn są szczerze zainteresowani tym wszystkim, a ich rodzina troszczy się o nasz kraj i ludzi - napisał Zełenski na Facebooku. 

Michael i Dylan Douglas byli na szczycie gośćmi specjalnymi panelu "Bezpieczeństwo dzieci w rodzinie".

Michael Douglas wyraził podziw dla Ukrainy i narodu ukraińskiego, który - jak podkreślił -wykazuje się hartem ducha od początku pełnowymiarowej rosyjskiej inwazji.

Jesteście źródłem inspiracji i wspaniałym przypomnieniem dla naszego kraju o tym, co oznacza demokracja, o tym, że każdy musi być odpowiedzialny. Demokracja to dużo pracy dla obywateli
- powiedział aktor.

Dylan Douglas dodał, że jego rodzina kibicuje Ukrainie i dlatego zdecydowali się na tę podróż.

Dziadkowie Michaela Douglasa - rodzice jego słynnego ojca, również aktora Kirka Douglasa - pochodzili z Ukrainy i Białorusi.