Po masakrze w Buczy nie ma miejsca dla Rosji w Radzie Praw Człowieka ONZ. Ukraina domaga się pociągnięcia do odpowiedzialności rosyjskich zbrodniarzy wojennych - powiedział minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba.
"Rozmawiałem z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem na temat obecnej sytuacji bezpieczeństwa i masakry w Buczy" - napisał Dmytro Kułeba na swoim koncie na Twitterze.
Zapewnił, że "Ukraina wykorzysta wszystkie dostępne mechanizmy ONZ do zbierania dowodów i pociągnięcia do odpowiedzialności rosyjskich zbrodniarzy wojennych. Nie ma miejsca dla Rosji w Radzie Praw Człowieka ONZ".