Wyniki badań dopalaczy są przerażające. Wszystkie produkty, które znalazły się do tej pory w laboratoriach, zawierały bardzo szkodliwe substancje psychoaktywne. W dopalaczach stwierdzono obecność twardych narkotyków. W kilku przypadkach wykryto zakazany mefedron. Reporterka RMF FM dotarła do wyników badań zleconych przez Inspektorat Sanitarny.
Do tej pory przebadano ponad 300 produktów. Oprócz twardych narkotyków znaleziono w nich pochodne mefedronu, marihuany, a nawet amfetaminy pod różnymi skomplikowanymi nazwami. W niektórych przypadkach działanie zmodyfikowanych substancji było dwa razy silniejsze niż oryginalnych. Przykładem jest przeróbka środka odurzającego JWH. Właściciele sklepów, w których sprzedawano owe dopalacze odpowiedzą przed prokuratorem.
Jak się nieoficjalnie dowiedziała reporterka RMF FM Agnieszka Burzyńska, zidentyfikowane podczas badań związki mają zostać dopisane do niedawno przyjętej ustawy o zwalczaniu narkomanii. Nowelizacja zostanie uchwalona prawdopodobnie już na najbliższym posiedzeniu Sejmu. To da możliwość kierowania wniosków do prokuratury w przypadku odkrycia takich substancji.