Prezydent Rosji Władimir Putin poinformował, że polecił rządowi przygotowanie odpowiedzi na sankcje wprowadzone przeciwko Rosji przez kraje zachodnie. Ma ona uwzględniać interesy zarówno rodzimych producentów, jak i konsumentów.

Władimir Putin oznajmił, że liczy na to, iż rząd wypełni jego polecenie już w najbliższym czasie. Dodał, że rząd Rosji zaproponował już kontrposunięcia na sankcje ze strony niektórych państw. Polityczne instrumenty presji na gospodarkę są niedopuszczalne, przeczą wszelkim normom i zasadom - oświadczył.

Premier Rosji Dmitrij Miedwiediew we wtorek spotkał się już z ministrem transportu Maksimem Sokołowem i zastępcą dyrektora generalnego Aerofłotu Wadimem Zingmanem. Tematem rozmowy były "kontrposunięcia na działania niektórych państw w stosunku do rosyjskich przewoźników lotniczych".

Dziennik "Wiedomosti" poinformował, że w odwecie za sankcje Unii Europejskiej przeciwko Dobrolotowi, taniemu przewoźnikowi należącemu do Aerofłotu, Rosja może zakazać lotów nad Syberią europejskim liniom lotniczym. Gazeta powołała się m.in. na wysokiego rangą urzędnika federalnego i źródło zbliżone do jednego z zachodnich przewoźników lotniczych. Wprowadzenie takiego zakazu wydłużyłoby loty do Azji - głównie do Chin, Japonii i Korei Południowej - a także zwiększyło ich koszty.

W poniedziałek wskutek sankcji Unii Europejskiej nałożonych za loty na Krym działalność musiał wstrzymać Dobrolot. Europejskie firmy odmówiły dalszej dzierżawy, obsługi i ubezpieczania samolotów tych linii, utworzonych w pod koniec 2013 roku.

(MN)