Pełne nadziei wyczekiwanie na cud. Grupa 39 osób: dziewczęta i chłopcy w wieku szkolnym oraz ich opiekunowie są zaginieni po poniedziałkowym trzęsieniu ziemi w Turcji. Hotel, w którym zatrzymali się młodzi sportowcy z tureckiej części Cypru, runął w gruzy. Ratownicy wydobyli trzy ciała: dwóch opiekunów i dziecka. Na miejsce tragedii przybyli rodzice zaginionych uczniów, koczują na miejscu, czekając na dobre wieści.
Grupa młodzieży w wieku szkolnym przyjechała do Turcji na zawody siatkarskie z Famagusty w tureckiej części Cypru. Młodzi sportowcy i ich opiekunowie zatrzymali się w hotelu Isias w centrum miasta Adiyaman.
Po poniedziałkowym trzęsieni ziemi większość budynków w Adiyaman zawaliła się, w tym także 7-piętrowy hotel, w którym przebywali młodzi sportowcy.
Czterech członków ekipy przeżyło wstrząsy.
Do tej pory ratownicy wyciągnęli spod gruzów trzy ciała. To dwóch nauczycieli i uczeń VIII klasy.
Ekipy ratownicze nie ustają w wysiłkach, aby dotrzeć do zaginionych..
Wokół terenu poszukiwań zgromadzili się rodzice dzieci, którzy przyjechali z Cypru. Odmawiają opuszczenia miejsca tragedii i modlą się o ocalenie swoich pociech.