Magda Linette przegrała z rozstawioną z "25" Tunezyjką Ons Jabeur 6:3, 0:6, 1:6 w trzeciej rundzie turnieju French Open. Polka musi jeszcze poczekać na pierwszy w karierze awans do 1/8 finału w wielkoszlemowej rywalizacji.

Magda Linette przegrała z rozstawioną z "25" Tunezyjką Ons Jabeur 6:3, 0:6, 1:6 w trzeciej rundzie turnieju French Open. Polka musi jeszcze poczekać na pierwszy w karierze awans do 1/8 finału w wielkoszlemowej rywalizacji.
Magda Linette /Christophe Petit-Tesson /PAP/EPA

Zajmująca 45. miejsce w rankingu WTA Magda Linette po raz trzeci zmierzyła się z Ons Jabeur. W 2013 roku pokonała ją na korcie twardym w Baku. Cztery lata temu, na ziemnej nawierzchni w Charleston, górą była młodsza o dwa lata rywalka.

29-letnia Polka do trzeciej rundy paryskiej imprezy awansowała po kreczu liderki światowego rankingu tenisistek Australijki Ashleigh Barty przy stanie 6:1, 2:2 dla poznanianki.

Linette powtórzyła swój najlepszy wynik w Wielkim Szlemie. Poprzednio w trzeciej rundzie zmagań na kortach im. Rolanda Garrosa była w 2017 roku. Do tego etapu dotarła także w trzech pozostałych turniejach tej rangi.

Linette jeszcze nie żegna się ze stolicą Francji, bowiem rywalizuje tam także w deblu. W tej konkurencji w piątek awansowała do 1/8 finału.

Linette: Jestem mocno rozczarowana

Od drugiego seta byłam niecierpliwa. W obu kolejnych partiach miałam szanse, żeby się utrzymać w grze, ale nagle zaczęłam robić bardzo dużo błędów - analizowała po meczu Magda Linette. Jestem mocno rozczarowana. Grałam z trudną przeciwniczką, ale ewidentnie było widać, że na początku kontrolowałam mniej więcej, co się dzieje. Tym bardziej boli, że dwa kolejne sety poszły tak szybko. Właściwie na tym poziomie nie powinnam przegrywać dwóch setów tak gładko, wygrywając w nich łącznie tylko jednego gema - dodała. Jestem naprawdę bardzo rozczarowana, bo powinnam dać jej naprawdę ciężko zapracować na to wszystko. To wszystko poszło za łatwo - podkreśliła.


Linette sezon zaczęła pod koniec marca. W pięciu pierwszych startach tylko raz przeszła inauguracyjną rundę. Przełom nastąpił tuż przed rozpoczęciem French Open - w poprzedzającym go turnieju WTA w Strasburgu dotarła do półfinału

Gdyby ktoś po Rzymie powiedział mi, że tak to wszystko się odwróci, to wzięłabym to w ciemno. Teraz jeszcze sprawa dzisiejszej porażki jest świeża, chciałabym już przechodzić do kolejnych rund. Bardzo ciężko, kiedy jest już naprawdę blisko - w pierwszym secie dziś grałam całkiem przyzwoicie. Potem wypuściłam trochę szansę z rąk. To boli, ale cieszę się, że faktycznie jestem już na właściwej drodze. Wcześniej wszystko się sypało w poprzednich turniejach. Teraz jest dużo bardziej pozytywnie - podsumowała.

Wynik meczu 3. rundy singla:

Ons Jabeur (Tunezja, 25) - Magda Linette (Polska) 3:6, 6:0, 6:1.