Słynny szkocki tenisista Andy Murray był nękany przez pokojówkę. Kobieta weszła do jego pokoju hotelowego, gdy spał, a potem śledziła go na innych turniejach.
Podczas jednego z turniejów pokojówka w hotelu... Na drzwiach zawiesiłem tabliczkę "Nie przeszkadzać". Weszła, usiadła na łóżku i zaczęła gładzić moje ramię, mimo że była godzina siódma rano i jeszcze spałem - powiedział dwukrotny mistrz olimpijski w jednym z wywiadów.
Murray spotkał potem tę samą kobietę w hotelach w Rotterdamie i Barcelonie, przy okazji kolejnych turniejów.
Nie wiem, czy to dlatego, że jest ona moją fanką, ale to trochę ekstremalne - dodał zajmujący drugie miejsce w światowym rankingu Szkot.
(j.)