Dżihadyści z Państwa Islamskiego planują „straszne ataki” terrorystyczne na terenie Wielkiej Brytanii – ostrzega premier tego kraju David Cameron. Zdaniem Camerona IS stanowi "zagrożenie egzystencjalne" dla Zachodu.
Jest to zagrożenie egzystencjalne, ponieważ mamy do czynienia z wypaczeniem wielkiej religii i stworzeniem trującego kultu śmierci, który deprawuje zbyt wiele młodych umysłów - powiedział Cameron w wywiadzie dla radia BBC.
W Syrii i Iraku jest wiele osób, które planują straszne ataki w Wielkiej Brytanii i innych częściach świata, dlatego dopóki ISIL (Islamskie Państwo Iraku i Lewantu - wcześniejsza nazwa IS) działa w tych dwóch krajach, wszyscy będziemy zagrożeni - dodał szef brytyjskiego rządu.
W Wielkiej Brytanii obowiązuje "poważny" stopnień zagrożenia terrorystycznego, co oznacza, iż potencjalny atak "jest wysoce prawdopodobny". Policja rozpoczęła jedną z największych operacji antyterrorystycznych w ostatniej dekadzie. Doszło do tego po ataku terrorystycznym, który miał miejsce w piątek w Tunezji.
W tekście napisanym specjalnie dla dziennika "Daily Telegraph" szef rządu podkreślił konieczność podjęcia bardziej zdecydowanych działań przeciwko ekstremistom muzułmańskim.
Musimy wykazać się większą nietolerancją dla braku tolerancji - odrzucić każdego, kogo poglądy odzwierciedlają narrację islamskich ekstremistów - podkreślił Cameron. Zwrócił uwagę, że terrorystów można pokonać poprzez promowanie "pokoju, demokracji, tolerancji i wolności".
W piątkowym ataku terrorystycznym IS w Tunezji zginęło 39 osób – w tym co najmniej 30 brytyjskich turystów.
(mpw)