Reprezentacja Polski koszykarzy bez kapitana. Mateusz Ponitka (Bahcesehir College Stambuł) przed środowym meczem Pucharu Europy poinformował, że przeszedł operację kolana z powodu urazu łąkotki. To oznacza, że zapewne nie zagra w lutowych meczach kwalifikacji ME.

31-latek zamieścił informację o stanie zdrowia na jednym z portali społecznościowych, obok zdjęcia z... szpitala. Nie napisał, jak długo potrwa rehabilitacja i absencja, ale wiadomo, że wróci w tym sezonie do rywalizacji. Jednak jego udział w lutowych meczach eliminacji ME - Polska zagra z Litwą i Macedonią Płn. jest najprawdopodobniej niemożliwy.

Polacy jako gospodarze Eurobasketu są pewni udziału w turnieju, mimo że w tabeli grupy zajmują ostatnią lokatę.

"Cóż... Najgorsze w karierze sportowca są zawsze urazy. Niestety, muszę was poinformować, że we wczorajszym meczu doznałem kontuzji łąkotki i jestem wyłączony z gry przez jakiś czas. Ale spokojnie! Jeszcze się zobaczymy w tym sezonie, a ja na pewno wrócę silniejszy!" - napisał Ponitka, dodając, że klub zapewnił mu znakomitą opiekę.

W spotkaniach kwalifikacyjnych, kończących dwuletni cykl kwalifikacji, może zabraknąć także innego z liderów zespołu trenera Igora Milicica - Michała Sokołowskiego (Banco di Sardegna Sassari), który zmaga się z przewlekłą kontuzja stopy i nie gra od kilku tygodni.

Ponitka urazu doznał w poniedziałkowym meczu ligi tureckiej z Tofasem Bursa, wygranym przez Bahcesehir 85:78. Polak przebywał na parkiecie 16 minut i zdobył 8 pkt oraz miał 4 zbiórki i 4 asysty. Bez Ponitki Bahcesehir w 14. kolejce PE pokonał po dogrywce, przed własną publicznością, Buducnost VOLI Podgorica 95:93 i jest liderem tabeli gr. A (bilans 12-2).