Obroniony przez Wojciecha Szczęsnego karny, którego strzelcem był Lionel Messi, doprowadził do wysypu memów z polskim bramkarzem w roli głównej.
Po przegranym przez Polaków ostatnim grupowym meczu z Argentyną, to nie zwycięska ekipa, ale polski bramkarz jest bohaterem mediów społecznościowych. To już drugi na katarskim mundialu karny obroniony przez Szczęsnego, ale teraz, gdy zatrzymał Messiego, szacunek kibiców zamienił się w pełen zdumienia podziw.
Internauci dostali zresztą doskonałą okazję do wykazania się pomysłowością, bo polski bramkarz tuż przed "jedenastkę" argentyńskiego gwiazdora wykonał uspokajający gest.