Polski Związek Piłki Nożnej nagrodzi młodych kibiców, którzy w poniedziałek na warszawskim Okęciu chcieli przywitać wracających z Kataru kadrowiczów. Niestety nie udało im się spotkać ze swoimi idolami, dlatego - na pocieszenie - PZPN wręczy im upominki.
Piłkarska reprezentacja Polski, która odpadła w 1/8 finału mistrzostw świata, wróciła w poniedziałek wieczorem do Warszawy po trwających ponad sześć godzin locie. Na zawodników - mimo że wcześniej informowano, iż oficjalnego powitania na lotnisku nie będzie - czekali kibice, którzy chcieli ich powitać w kraju.
Do spotkania nie doszło. Kadrowicze wylądowali bowiem na wojskowej części lotniska Warszawa-Okęcie.
Portal toteraz.pl opublikował nagranie z młodymi kibicami. Odpowiadając na pytania dziennikarza TVN24, byli wyraźnie zawiedzeni, że nie udało im się spotkać ze swoimi idolami.
Najbardziej chciałbym zobaczyć Wojtka Szczęsnego, bo sam jestem bramkarzem i jestem jego fanem od lat - mówi na nagraniu jeden z młodych kibiców. Niestety nie udało się. Wielka szkoda - dodawał wyraźnie zasmucony.
Na lotnisku pojawił się także chłopak z koszulką Wojciecha Szczęsnego, licząc na autograf. Myślałem, że tutaj przyjdą, ale niestety na wojskowym wylądowali - mówił dziennikarzowi.
Dzieciaki, tak jak my, chcieliśmy idoli naszych zobaczyć po prostu - dodawał kolejny z młodych kibiców.
Na nagranie zareagował PZPN. Na Facebooku "Łączy nas piłka" pojawił się komunikat zatytułowany: "Uwaga, uwaga! Ważna sprawa!".
"Jeśli znacie tych młodych bohaterów to przekażcie im, że ich szukamy i chętnie przekażemy upominki związane z reprezentacją Polski! Na wiadomości czekamy pod adresem: socialmedia@pzpn.pl. Dziękujemy, że jesteście z nami i chcemy Wam jakoś wynagrodzić tę sytuację!" - napisano.