Donald Tusk skomentował decyzję prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie ustawy o powołaniu komisji ds. badania wpływów rosyjskich, która powszechnie nazywana jest "lex Tusk". Lider Platformy Obywatelskiej zaprosił prezydenta na "konsultacje społeczne" 4 czerwca - tego dnia w Warszawie odbędzie się zwołany przez niego marsz.
Prezydent Andrzej Duda poinformował, że zdecydował o podpisaniu ustawy o powołaniu Państwowej Komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022, a także skierowaniu jej w trybie następczym do Trybunału Konstytucyjnego.
W zapisach proponowanej ustawy pozwalającej na powołanie komisji znajdują się m.in. przepisy, które pozwolą komisji na wydawanie decyzji, takich jak np. wydanie zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi do 10 lat oraz cofnięcie i zakaz poświadczania bezpieczeństwa na 10 lat.
Ustawa powołująca komisję ds. zbadania rosyjskich wpływów to - zdaniem jej przeciwników - prawo szyte pod eliminację Donalda Tuska ze sceny politycznej przed wyborami lub przynajmniej upokorzenie go w oczach wyborców. Stąd nazwa "lex Tusk".
Do dzisiejszej decyzji prezydenta Andrzeja Dudy odniósł się sam lider Platformy Obywatelskiej. "Panie Prezydencie, zapraszam na konsultacje społeczne 4 czerwca. Będzie nas dobrze słychać i widać z okien Pańskiego pałacu. Przyjdziecie?" - napisał na Twitterze.