Jarosław Kaczyński zrezygnował z pomocy mecenasa Rafała Rogalskiego, który reprezentował go w śledztwie smoleńskim. Kaczyński, który dziś ogłosił swoją decyzję, podkreśla, że nie należy łączyć jej z bieżącą polityką.
Chcę poinformować, że w marcu br. zakończyłem współpracę z mecenasem Rogalskim. Od dłuższego czasu we wspomnianym śledztwie (smoleńskim) reprezentowało mnie dwóch adwokatów - Rafał Rogalski oraz Piotr Pszczółkowski. Na obecnym etapie nie ma potrzeby utrzymywania tego stanu rzeczy, a mecenas Pszczółkowski w pełni realizuje niezbędne działania. Dlatego podjąłem decyzję o wygaśnięciu pełnomocnictwa mecenasa Rafała Rogalskiego - napisał Kaczyński w oświadczeniu.
Prezes PiS podkreślił, że wszelkie inne informacje podawane w tym kontekście przez media i próby łączenia tej decyzji z bieżącą polityką są nieprawdziwe.
Według portalu tvn24.pl, Rogalski przestał być pełnomocnikiem Kaczyńskiego przez różnice zdań z najbliższym otoczeniem prezesa PiS. Mecenas miał od jakiegoś czasu dystansować się od forsowanej przez Antoniego Macierewicza i członków jego zespołu teorii dwóch wybuchów na pokładzie tupolewa.
Mec. Rogalski reprezentował Kaczyńskiego w śledztwie smoleńskim od kwietnia 2010 roku.