Przyczyną katastrofy 10 kwietnia nad Smoleńskiem był akt bezprawnej ingerencji strony rosyjskiej na samolot Tu-154M z delegacją prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej - powiedział Antoni Macierewicz podczas prezentacji raportu podkomisji smoleńskiej. Zapowiedział także możliwość złożenia skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
Zaprezentowany raport w opinii komisji może i powinien stanowić podstawę podjęcia działań na arenie międzynarodowej, w tym możliwe złożenie skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który jest organem Rady Europy - powiedział były szef MON.
Komisja potwierdza unieważnienie raportu komisji Jerzego Millera z 29 lipca 2011 roku - mówił Antoni Macierewicz na konferencji prasowej.
Zakładano, że badanie wydarzeń po hipotetycznym uderzeniu w brzozę nie ma już żadnego znaczenia. Tymczasem ostatnie 20 sekund lotu Tu-154M przesądziło o tragedii smoleńskiej. Podkomisja odtworzyła strukturę statku powietrznego i przeprowadziła symulację jego lotu i uderzenia w ziemię zgodnie z parametrami komisji pani Anodiny i komisji Jerzego Millera - mówił.
Zrekonstruowano rozkład szczątków samolotu na całym obszarze jego niszczenie oraz rozmieszczenia ciał i fragmentów ciał poległych pasażerów - wskazywał.
Przyczyną katastrofy 10 kwietnia nad Smoleńskiem był akt bezprawnej ingerencji strony rosyjskiej na samolot Tu-154M z delegacją prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej - powiedział były szef MON.