Zarządzający funduszami emerytalnymi wykorzystali ostatnie spadki na giełdzie do zakupów akcji. W pierwszej połowie sierpnia OFE mogły przeznaczyć na ten cel co najmniej 3 miliardy złotych - wyliczył "Parkiet". Z szacunków niektórych zarządzających wynika jednak, że mogło być to nawet 5 miliardów, a to oznaczałoby pobicie rekordu - 3,5 miliarda - z 2009 roku, kiedy na parkiecie debiutował koncern energetyczny PGE.
Jak przyznaje jeden z zarządzających OFE, tak duże spadki na GPW nie zdarzają się często i fundusze mogły wykorzystać sytuację. Gdyby nie OFE, skala spadków byłaby zapewne jeszcze większa, ale nie można mówić o tym, że zadziałały jak stabilizatory na giełdzie. Nasza giełda zachowywała się dokładnie tak samo jak światowe - podkreśla.
W całym ubiegłym roku OFE kupiły akcje za rekordową kwotę 13-15 miliardów złotych, a według niektórych szacunków mogły wydać nawet 17 miliardów.