Pięć nowych przypadków zakażenia koronawirusem wykryto we Francji - poinformowała w sobotę francuska minister zdrowia Agnes Buzyn. Wszyscy zainfekowani to obywatele brytyjscy, w tym gronie jest jedno dziecko.
Nowe przypadki infekcji Buzyn określiła jako "klaster", czyli zakażenia pochodzące od jednej osoby, którą jest obywatel brytyjski z miejscowości Contamines-Montjoie w Górnej Sabaudii, przebywający jakiś czas temu w Singapurze. Buzyn podkreśliła, że stan całej grupy jest dobry.
Ta sprawa została nam przekazana ostatniej nocy. Chodzi o obywatela brytyjskiego, który wrócił z Singapuru, gdzie przebywał między 20 a 23 stycznia. Przybył do Francji 24 stycznia na cztery dni - wyjaśniła minister.
Liczba potwierdzonych przypadków koronawirusa na terenie Francji wynosi obecnie 11. Sześć osób, u których wcześniej stwierdzono wirusa, nadal przebywa w szpitalu.
Japonia poinformowała o 3 kolejnych przypadkach zakażenia na wycieczkowcu Diamond Princess zacumowanym w porcie w Jokohamie. Liczba zarażonych na pokładzie wzrosła do 64.
Jak informowali dziennikarze RMF FM, na pokładzie wycieczkowca jest trójka Polaków - żaden z nich nie wykazuje objawów zakażenia.
Statek jest objęty kwarantanną. Wszyscy pasażerowie przez większość czasu muszą przebywać w swoich kajutach. Kiedy wychodzą na zewnątrz, muszą jednak nosić maski i nie mogą zbliżać się do innych osób.
Wcześniej w sobotę chińska Narodowa Komisja Zdrowia poinformowała, że liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa w całych Chinach w ciągu ostatnich 24 godzin wzrosła do 722. Wykryto 3 399 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, co oznacza, że łączna liczba zakażonych wzrosła do 34 546 osób.
Epidemia rozprzestrzeniła się na ok. 30 krajów na całym świecie, w tym na kilka europejskich, m.in. Niemcy, Francję, Włochy, Finlandię i USA. Poza Chinami kontynentalnymi stwierdzono ponad 320 przypadków infekcji oraz dwa zgony - na Filipinach i w Hongkongu.