Nie widać końca covidowego zamieszania w Szanghaju. Władze miasta stawiają płoty na wejściach do niektórych bloków i na ulicach, by ograniczyć możliwość poruszania się w związku z Covid-19 - podaje BBC. Internauci porównują te wysokie, zielone ogrodzenia do klatek w zoo.
W chińskich mediach społecznościowych od kilku dni krążą zdjęcia i nagrania przedstawiające pracowników kontroli epidemicznej w strojach ochronnych, zamykających bloki i ulice zielonymi, blisko dwumetrowymi płotami.
Na części nagrań widać, że mieszkańcy protestowali przeciwko temu z balkonów - podała agencja Reutera.
"Szanghajskie zoo homo sapiens" - napisał na Twitterze działający w Australii chiński rysownik polityczny i aktywista znany pod pseudonimem Badiucao.