„Po 100 dniach mogę złożyć krajowi raport: Ameryka znowu rusza naprzód. Zamienia niebezpieczeństwa w możliwości. Kryzys w szanse, a komplikacje w siłę" - oświadczył prezydent Joe Biden w Kongresie, odnosząc się do pandemii koronawirusa. Jak podkreślił, był to "najgorszy kryzys gospodarczy od Wielkiego Kryzysu. Najgorszy atak na naszą demokrację od wojny secesyjnej".
Przemówienie odbyło się przy wzmocnionych środkach bezpieczeństwa. Nad Kapitolem krążyły śmigłowce, a z uwagi na pandemię jedynie część kongresmenów obecna była na sali.
W przemówieniu Biden stwierdził, że najwyższy urząd w państwie objął, gdy "kraj był w kryzysie". Zadeklarował, że "Ameryka jest znów gotowa wzlecieć" i "ponownie pracować, marzyć, odkrywać i przewodzić światu".