Premier Izraela Beniamin Netanjahu wezwał do pilnej ewakuacji ONZ-owskich sił pokojowych, stacjonujących w południowym Libanie. Wśród nich jest około 230 polskich żołnierzy.
Ostrzeżenie Benjamina Netanjahu ma związek z kolejnymi ostrzałami prowadzonymi przez armię jego państwa na południu Libanu. Bejrut przekonuje, że Siły Obrony Izraela znacznie poszerzyły obszar, który ostrzeliwują.
Izrael potwierdza, że minionej doby ostrzelał około 200 celów, związanych z libańskim Hezbollahem.
Czerwony Krzyż przekazał tymczasem, że poszkodowani w nich zostali także wolontariusze ONZ. Izraelskie wojsko przekonuje, że terroryści używają karetek do transportu broni i bojowników, ale nie przedstawia na to żadnych dowodów.
Szef rządu Izraela Benjamin Netanjahu zwrócił się dziś do sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa, o natychmiastową i bezzwłoczną ewakuację żołnierzy sił pokojowych, po to, żeby uchronić ich przed niebezpieczeństwem.