Funkcjonariusze policji federalnej z miasta Sao Luis na północnym wschodzie Brazylii zniszczyli pół tony kokainy znalezionej w ubiegłym tygodniu na statku "Jawor" należącym do Polskiej Żeglugi Morskiej.

W wydanym oświadczeniu brazylijska policja federalna poinformowała, że zarekwirowany na pływającej pod banderą Bahamów jednostce ładunek narkotyków został spalony.

Dowodem zniszczenia kokainy jest m.in. materiał fotograficzny opublikowany na stronie brazylijskiego ministerstwa sprawiedliwości i bezpieczeństwa publicznego.

Według informacji przekazanych przez szefa policji federalnej w Sao Luis od początku tygodnia trwa wyjaśnianie okoliczności znalezienia kokainy na polskiej jednostce. Funkcjonariusz dodał, że żaden z polskich obywateli ze statku "Jawor" nie został aresztowany, co sugerowały niektóre brazylijskie media.

Na statku podczas rejsu do Brazylii, jak wynika z informacji Polskiej Żeglugi Morskiej, poza Polakami znajdowali się obywatele Ukrainy, Rumunii i Bułgarii. W sumie 20 osób.

W niedzielę rzecznik prasowy PŻM Krzysztof Gogol poinformował, że załoga masowca "Jawor" znalazła kilkanaście 40-kilogramowych paczek z narkotykami, które mogły zostać podrzucone, kiedy statek znajdował się na kotwicowisku.

Dodał, że marynarze odkryli narkotyki 4 października i niebawem kapitan jednostki poinformował o znalezieniu ładunku agenta, a ten policję.