Polacy przegrali z Francuzami 19:21 w swoim pierwszym meczu turnieju olimpijskiego koszykarzy 3x3 w Paryżu. Decydujące o zwycięstwie punkty rzutem z dystansu zdobył Lucas Dusoullier. W środę Biało-Czerwoni zmierzą się z wicemistrzami świata, koszykarzami USA.
Punkty dla Polski zdobyli: Przemysław Zamojski 6, Adrian Bogucki 6, Michał Sokołowski 4, Filip Matczak 3.
Biało-Czerwoni, którzy po raz drugi występują na igrzyskach, znakomicie rozpoczęli spotkanie z gospodarzami - wygrywali 5:2, 9:3 i 10:5.
Szybko jednak popadli w problemy z faulami. Francuzi systematycznie niwelowali straty i na cztery minuty i 15 sekund przed końcem Polacy mieli tylko punkt przewagi (14:13).
Biało-Czerwoni odpowiedzieli jednak błyskawicznie i po wolnych najbardziej doświadczonego Przemysława Zamojskiego (jedyny, który grał w Tokio) i wejściu pod kosz Filipa Matczaka prowadzili 17:14.
Francuzi, wspierani przez żywiołową publiczność, doprowadzili do remisu 17:17. Potem był kolejny 19:19. Rywale próbowali zdobyć punkty rzutem z dystansu - pierwsza była nieudana, ale druga zakończyła mecz.
W stolicy Francji rywalizuje, tak jak w 2021 r., osiem zespołów. Dwa najlepsze wywalczą bezpośredni awans do półfinałów. Drużyny z miejsc 3-6 zagrają mecz play in (3-6 i 4-5) o awans do najlepszej czwórki. Dwie ostatnie ekipy zakończą rywalizację po fazie grupowej "każdy z każdym".
We wcześniejszych spotkaniach złoci medaliści z Tokio Łotysze wygrali z Litwą 21:14 (jednym z arbitrów tego spotkania był Marek Maliszewski), Holandia pokonała Chiny 21:16.
Łotwa - Litwa 21:14
Chiny - Holandia 16:21
Polska - Francja 19:21
Serbia - USA 22:14