Iga Świątek kończy olimpijskie zmagania starciem o brązowy medal. Szanse na podium mają dziś także nasi reprezentanci w strzelectwie, czy żeglarstwie. Na dobre rozpoczną się zmagania w lekkoatletyce, a z Biało-Czerwonych zaprezentują się m.in. Wojciech Nowicki i Ewa Swoboda.
"Po prostu zawaliłam..." - przyznała liderka światowego rankingu po półfinałowej porażce z Chinką Qinwen Zheng 2:6, 5:7 i... utonęła we łzach.
Iga Świątek była niepokonana na kortach im. Rolanda Garrosa ponad trzy lata, w tym czasie zdobyła w stolicy Francji trzy tytuły wielkoszlemowe i ze względu na swoje dokonania, poważne potraktowanie igrzysk i sprzyjający układ drabinki była wielką faworytką zmagań tenisistek.
Złota nie zdobędzie, ale ma szansę stanąć na najniższym stopniu. Brakuje jej do tego piątkowego zwycięstwa nad 67. na liście WTA Anną Karoliną Schmiedlovą. Ze Słowaczką podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego nigdy nie miała okazji się zmierzyć. Ich mecz rozpocznie się ok. godz. 15.30.
Jako pierwsza, już o godz. 9.30, z polskich sportowców o medal powalczy w piątek w strzelectwie Natalia Kochańska. Zawodniczka Gwardii Zielona Góra z szóstego miejsca awansowała do finału konkurencji karabinu na 50 metrów z trzech postaw.
Tej samej, w której w czwartek siódmy w rywalizacji mężczyzn był Tomasz Bartnik.