Iga Świątek, po trwającym 110 minut spotkaniu, zameldowała się w ćwierćfinale igrzysk w Paryżu, pokonując 6:3, 6:4 Chinkę Xiyu Wang. Na Świątek czeka Amerykanka Danielle Collins. Spotkanie już w środę.

Iga Świątek rozpoczęła olimpijską rywalizację od wygranej 6:2, 7:5 z Rumunką Iriną-Camelią Begu. W drugiej rundzie Polka pokonała 6:1, 6:1 Francuzkę Diane Parry. Także 52. w rankingu WTA Chinka Xiyu Wang do meczu ze Świątek nie straciła w turnieju nawet seta, eliminując Czeszkę Lindę Noskovą i Rosjankę Dianę Sznajder.

Wtorkowe starcie rozpoczęło się od serwisu polskiej liderki światowego rankingu, która zapisała pierwszego gema na swoim koncie. Drugi gem padł łupem 23-latki z Chin, która popisała się kilkoma efektownymi zagraniami, m.in. asem serwisowym. Chwilę później Wang miała dwie piłki na przełamanie Świątek, lecz Polka wygrała cztery akcje z rzędu i obroniła swoje podanie.

Kluczowy był szósty gem, w którym Świątek przełamała Chinkę i objęła prowadzenie 4:2. Za moment, po 43 minutach walki, Polka wygrała pierwszą partię 6:3.

Przerwa w grze i wygrana Igi Świątek

Drugi set rozpoczął się znakomicie dla polskiej tenisistki, która już na otwarcie przełamała rywalkę. Chinka jednak już w kolejnym, niezwykle długim gemie, odrobiła stratę przełamania i było 1:1.

Po raz kolejny Świątek odskoczyła, przełamując Chinkę na 3:2. Przy stanie 4:3 nastąpiła dłuższa przerwa w grze z powodu problemów zdrowotnych Wang. Azjatka powróciła jednak do walki i przełamała Świątek na 4:4.

Mimo kontuzji Wang dzielnie walczyła do końca, ale to Świątek zgarnęła dwa ostatnie gemy i pozostaje w grze o złoty medal olimpijski!

Danielle Collins kolejną przeszkodą

Kolejną rywalką Igi Świątek będzie Danielle Collins. Rozstawiona z numerem ósmym amerykańska tenisistka wygrała w 1/8 finału z Kolumbijką Camilą Osorio 6:0, 4:6, 6:3.

Świątek z Collins mierzyła się już siedem razy i odniosła sześć zwycięstw, w tym dwa w tym roku. Jedynej porażki Polka doznała dwa lata temu w półfinale Australian Open.

Gauff i Paolini już poza turniejem

We wtorek z turniejem w Paryżu pożegnały się czołowe zawodniczki. Włoska tenisistka Jasmine Paolini, która w 1/16 finału olimpijskiego turnieju w Paryżu wyeliminowała Magdę Linette, odpadła w kolejnej rundzie. Finalistka tegorocznych French Open i Wimbledonu przegrała ze Słowaczką Anną Karoliną Schmiedlovą 5:7, 6:3, 5:7.

Po wycofaniu się z igrzysk Białorusinki Aryny Sabalenki i Jeleny Rybakiny z Kazachstanu Włoszka uchodziła za jedną z najpoważniejszych rywalek dla Igi Świątek w drodze do olimpijskiego złota.

Wcześniej we wtorek niespodziewanie z turnieju olimpijskiego odpadła też rozstawiona z numerem drugim Amerykanka Coco Gauff, która przegrała z Chorwatką Donną Vekić (nr 13.) 6:7 (7-9), 2:6.

Z zawodami pożegnała się również rozstawiona z numerem siódmym Greczynka Maria Sakkari oraz brązowa medalistka poprzednich igrzysk Ukrainka Elina Switolina.

Sakkari w 3. rundzie przegrała z występującą z numerem 12. Ukrainką Martą Kostiuk 6:4, 6:7 (5-7), 4:6. Switolina uległa rozstawionej z "dziewiątką" Czeszce Barborze Krejcikovej, niedawnej triumfatorce Wimbledonu, 6:7 (5-7), 6:2, 4:6.