Do igrzysk olimpijskich w Paryżu pozostały 64 dni. Polska oszczepniczka Maria Andrejczyk robi wszystko, by być w stolicy Francji 26 lipca, czyli w dniu rozpoczęcia imprezy. Nasza reprezentantka wie już, jak smakuje olimpijski krążek, bo na igrzyskach w Tokio wywalczyła srebro. Teraz wraca do swojej dobrej dyspozycji i chce powalczyć w Paryżu o jak najlepszy wynik. "Jestem na bardzo dobrej drodze. Obecnie współpracuję z fantastycznym trenerem Cezarym Wojną, który jest byłym oszczepnikiem" - mówi z uśmiechem Maria Andrejczyk, z którą rozmawiał Wojciech Marczyk z redakcji sportowej RMF FM.
Maria Andrejczyk po blisko 2,5 roku wróciła znów na Stadion Śląski w Chorzowie. W sobotnim Memoriale Janusza Kusocińskiego Polka zajęła 2. miejsce, rzucając 62,20 m. Był to czwarty start oszczepniczki z Suwałk w tym sezonie i trzeci, w którym przekroczyła granicę 60 metrów.