Ministerstwo Spraw Wewnętrznych nieugięte w sprawie przyjęcia uchodźców, mimo nacisków komisarza Unii Europejskiej do spraw migracji - dowiedział się reporter RMF FM Patryk Michalski.
Po wczorajszym spotkaniu ministrów spraw wewnętrznych krajów Unii Europejskiej komisarz ds. migracji Dimitris Awramopulos stwierdził, że "nie ma żadnych wymówek" i do września kraje wspólnoty powinny przyjąć co najmniej 26 tysięcy uchodźców.
To tylko retoryka - tak wiceszef MSW Jakub Skiba zareagował na słowa unijnego komisarza. Wiceminister brał wczoraj udział w rozmowach na temat polityki migracyjnej. Zdaniem Jakuba Skiby, to spotkanie ministrów nie miało charakteru decyzyjnego.
Jak podkreślał Skiba, podobne wypowiedzi unijnych polityków regularnie powracają, a ich celem jest wywieranie nacisku w sprawie automatycznej relokacji uchodźców. Wiceminister zapewnił dziennikarza RMF FM, że wczorajsze rozmowy nie przyniosły żadnych zmian w stanowiskach państw Unii Europejskiej. A to oznacza, że Polska - jak dotychczas - nie godzi się na obowiązkową relokację.
(mpw)