Paraliż komunikacji lotniczej zmusił koncern BMW do wstrzymania produkcji samochodów - poinformowała agencja dpa. Po południu mają stanąć taśmy w zakładach w Dingolfing, jutro w Ratyzbonie, a w czwartek w Monachium. Kierownictwo BMW ocenia, że w sumie trzeba będzie opóźnić produkcję około 7 tysięcy samochodów.
Powodem przerwy jest wyczerpanie zapasów podzespołów elektronicznych, sprowadzanych drogą lotniczą.