Milionowe straty powodują w Niemczech pożary choinek. W grudniu liczba pożarów domów i mieszkań wzrasta o nawet 1/3. Strażacy i ubezpieczyciele winią nieostrożne obchodzenie się z wieńcami adwentowymi i choinkami.
Niemieccy ubezpieczyciele wyliczyli, że w ubiegłym roku straty spowodowane grudniowymi pożarami sięgnęły 27 milionów euro.
W okolicach świąt Bożego Narodzenia do ubezpieczycieli zgłaszanych jest około 6 tys. dodatkowych roszczeń z tytułu pożarów - poinformował Jörg Asmussen, dyrektor zarządzający Niemieckiego Stowarzyszenia Ubezpieczeń.
Ubezpieczyciele winią niefrasobliwość i brak zachowania podstawowych zasad bezpieczeństwa przy choinkach i wieńcach adwentowych. W Niemczech często ozdabiane są prawdziwymi świeczkami i łatwo zapalają się od źródła ognia. Sporym zagrożeniem są też fajerwerki odpalane w noc sylwestrową.
Niemiecka straż pożarna przygotowała więc wskazówki jak uniknąć ryzyka pożaru. To przede wszystkim trzymanie świec z dala od papieru do pakowania prezentów, zasłon, suchych gałęzi i unikanie stawiania ich w przeciągu.
Strażacy radzą, by wieńce adwentowe spryskiwać wodą, bo wyschnięte łatwiej się zapalą. Świece należy ustawić w bezpiecznym stojaku, z daleka od dzieci i zwierząt. Z daleka od dzieci powinny być trzymane też zapalniczki. Świeczek nie wolno pozostawiać bez nadzoru, a środki gaśnicze trzeba mieć pod ręką.
Strażacy radzą, by zwłaszcza tam, gdzie są dzieci, świeczki zastąpić elektrycznym źródłem światła.
Trzeba wtedy zwrócić uwagę, by gniazdka nie były przeciążone. Lampki choinkowe muszą mieć unijny certyfikat. Światełka używane na zewnątrz muszą być do tego przeznaczone.
W przypadku wybuchu pożaru, strażacy radzą, by gasić ogień tylko wtedy, gdy nie spowoduje to zagrożenia dla gaszącego. Gdy jest groźnie, trzeba zamknąć drzwi do pomieszczenia, gdzie wybuchł pożar, ewakuować się z mieszkania i wezwać straż pożarną.