Resort rolnictwa skontroluje, czy rolnicy otrzymali informacje o możliwości ubiegania się o odszkodowania z powodu wystąpienia epidemii EHEC. Obiecał to minister Marek Sawicki.
Kilka dni temu rolnicy z woj. świętokrzyskiego zarzucili Agencji Rynku Rolnego (ARR), że nie informowała, jak można uzyskać odszkodowanie.
Chodzi o wypłatę odszkodowań za straty poniesione od 26 maja do 30 czerwca. W tym okresie konsumenci obawiając się o swoje zdrowie w związku z epidemią E-coli, wstrzymywali się z zakupem warzyw. Z tego powodu najwięcej strat w Polsce ponieśli producenci pomidorów i ogórków.
Jak zauważył minister, na złożenie wniosku rolnicy mieli 20 dni. W tym czasie odbyło się kilka konferencji prasowych, na których takie informacje o odszkodowaniach były przekazywane. Podkreślił, że o takich możliwościach były informowane izby rolnicze i samorząd gminny. Wydaje mi się, że każdy, kto chciał dotrzeć do informacji, je otrzymał. Ze względu na sygnały, które płyną z woj. świętokrzyskiego, przeprowadzimy kontrolę, czy rzeczywiście były w tej sprawie jakieś niedopatrzenia - powiedział Sawicki.
Rzeczniczka ARR Iwona Ciechan zapewnia, że Agencja wielokrotnie informowała o możliwości uzyskania rekompensaty, m.in. informacje na ten temat publikowane były w prasie, radiu i telewizji, jak również można było je uzyskać w oddziałach ARR.
Sawicki zaznaczył, że program odszkodowań dla gospodarstw indywidualnych był realizowany po raz pierwszy. Dotychczas z rekompensat z powodu wycofania produktu z rynku czy tzw. zielonych zbiorów mogli jedynie skorzystać rolnicy zorganizowani w organizacjach producentów. Minister zaznaczył, że w Polsce jest mało organizacji producenckich, dlatego wystąpił z wnioskiem do Komisji Europejskiej, by z rekompensat mogli skorzystać także rolnicy niezrzeszeni.
Mimo że na złożenie wniosku było mało czasu, to 4,8 tys. gospodarstw dostarczyło dokumenty, a prawie 1/3 z nich pochodzi z woj. świętokrzyskiego - tłumaczył szef resortu rolnictwa. Dodał, że każdy wniosek musiał być skontrolowany przez Agencję Rynku Rolnego.
Według Sawickiego ARR wypłaciła już 97 proc. środków. Polska otrzymała na odszkodowania w związku z epidemią E-coli 46 mln euro. Do 22 września wypłacono 65,3 mln zł, a w kolejnej transzy (29 września) - 110 mln zł, w sumie: 175,3 mln zł.
Na rozliczenie się z unijnych pieniędzy ARR ma czas do 15 października.